Gdy urządzaliśmy pokój Filipa troszkę gonił nas czas, troszkę ograniczały finanse, kierowaliśmy się tym, co znaliśmy z naszego dzieciństwa, z otoczenia. Nie mieliśmy kiedy się rozejrzeć po sklepach, nie siedzieliśmy wtedy jeszcze na blogach i w czasopismach. Mieliśmy jakieś wyobrażenie i do niego dążyliśmy. Teraz, z perspektywy czasu pewnie ten pokój wyglądałby inaczej, ale powstał jaki powstał i na razie tylko go poprawiamy w oczekiwaniu, kiedy przyjdzie czas, że potrzeba zmusi nas do przearanżowania przestrzeni już dla dwójki skrzatów. A wtedy... A może wcześniej uda nam się znaleźć miejsce, gdzie każde z bobasów będzie miało swoje miejsce... Kto wie...
Na razie mam dla Was kilka inspiracji, kilka pomysłów mojego autorstwa, które na pewno ożywią każdy dziecięcy pokoik. Bardziej dziewczęcy, bo troszkę się ostatnio zafiksowałam na róże, ale bez obaw, nadchodzi i błękit...
Dywanik.
To pierwsza rzecz jaką zmieniłabym w naszym dziecięcym pokoju. Po pierwsze, wynocha z wykładziną. Po drugie, panele i dywanik.
Pojemniki na zabawki.
Jakiś czas temu zakochałam się w skrzyniach na zabawki. Mamy taką jedną pozyskaną na jednym ze spotkań blogerek, ale jedna to za mało. Do tej pory wszystko lądowało w plastikowych pudłach. Teraz mam tego dość. Ręcznie robione kosze na zabawki to jest coś.
Koszyczki na drobiazgi.
Będąc mamą małej damy wiem ile szufladek, szufladeczek i puzdereczek potrzeba, żeby przechowywać ozdoby panienki. Małe, zgrabne, kolorowe koszyczki wyglądają ślicznie na półeczkach i nie trzeba zamykać cudowności w kuferkach.
Kocyki
Na punkcie kocyków mam fioła od samego początku. Kocyk był chyba pierwszą rzeczą, jaką kupiłam, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Potem popłynęłam tak bardzo, że teraz cała szuflada w łóżeczku Filipa jest zawalona kocami, kocykami, narzutkami. Część kupiona w markecie, ale część od innych rękodzielników. Większość szyte, a ja mam do zaproponowania kocyk dziergany. Niesamowicie mięciutki kocyk dla małej księżniczki.
Wszystkie te przedmioty, koszyczki, dywaniki, kocyki można różnie komponować. Można szaleć z kolorami, z wielkościami, z materiałami.